Fale podejście drugie

Tak jak zapowiedziałam, dziś jest pora na pokazanie Wam efektów mojego drugiego podejścia do fal. Napiszę co robiłam z włoskami, żeby było wiadomo jak dany zestaw kosmetyków działa na falowanie.

Wczoraj na noc naolejowałam włosy w misce olejem lnianym długość, na skalp dałam Sesę. Zmyłam to wszystko dopiero dzisiaj wczesnym popołudniem, bo nie musiałam nigdzie wychodzić. Do mycia użyłam szamponu Babydream i odżywki Hegron (różowej). Następnie nałożyłam na odkapane z wody włosy maskę Biovax do wypadających, trzymałam w cieple przez godzinię. Spłukałam letnią wodą, potem polałam włosy zimną wodą i do tego jeszcze zastosowałam płukankę lnianą (to był jej debiut ;)). Potem powyciskałam wodę z włosów koszulką bawełnianą, zamiast jak zwykle ręcznika. Na kapiące włosy nałożyłam odżywkę b/s Joanna miód i cytryna, na końcówki odrobinkę zielonego kremu do rąk z Biedronki oraz niebieski żel do włosów z Bielendy. Zrobiłam turban, układając włosy tak by się "pogniotły" :D i potrzymałam go na głowie 20/30 minut, Później ściągnęłam poupinałam włosy przy głowie spineczkami żabkami i pozostawiłam do wyschnięcia. Niestety włosy przy skórze nie doschły do końca, gdy musiałam już wychodzić więc poodpinałam spinki za szybko, czego wynikiem jest mniej objętości od góry. W takich wypadkach przydała by się jednak ta suszarka z dyfuzorem.. Odgniotłam żel i oto co wyszło:




 I jeszcze porównanie z poprzednią próbą:



 Gdyby nie to, że musiałam je odgnieść trochę szybciej niż zamierzałam pewnie byłabym bardziej zadowolona z efektu. Brakuje mi tej objętości przy skórze głowy ale ogólnie nie wyszło najgorzej. Biovax podziałał tak jak na to liczyłam (czyli podobnie jak przy prostych, włosy wydają mi się być bardziej nawilżone, bardziej błyszczące i ogólnie fajniejsze ;)). Widzę więc, że bez przeszkód mogę go dalej używać (jupi!).

Pozdrawiam!

Komentarze

  1. Ładne masz fale ;)
    Nie zamierzasz czasem zejść z cieniowania?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękować ;)
      Zamierzam zejść za farbowanych, więc przy okazji z cieniowanych też. Prawdę mówiąc przy prostych tego cieniowania w ogóle nie było widać, myślałam, że właściwie już zeszłam ;D Ale teraz widać, że niekoniecznie...

      Usuń
  2. Włosy nabrały blasku i gęstości :) Zrobiły się bardziej mięsiste. Z czasem będzie coraz lepiej.

    Myslę, że za długo trzymałaś plunking. Nie powinny zbytnio przeschnąc pod turbanem. Najwyżej 15minut.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak mi się wydaje :) Z tym plunkingiem to już zgłupiałam ile się go trzyma bo w jednym miejscu czytałam właśnie 15/20 mimut, natomiast w innym, że dziewczyna zakłada taki turban i idzie w nim spać! Następnym razem potrzymam krócej.

      Usuń
  3. w jaki sposób upinasz włosy spinkami-żabkami? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm jakby to wyjaśnić.. Biorę pasmo włosów przy skórze głowy i podpinam tak żeby niejako odstawało od głowy i tworzyło taką "pufkę", i robię takich pufek np 2 w odstępie paru centymetrów, żeby włosy po wyschnięciu zachowały mniej więcej taki kształt i tworzyły fale. Mam nadzieję, że jakoś sensownie to brzmi. Jednak tak poupinane włosy schną o wiele dłużej niż te puszczone luzem, więc najlepiej dosuszyć suszarką jak się nie ma czasu.

      pozdrawiam!

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty